Autor |
Wiadomość |
koras
klanowicze
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
|
kawały o jasiu |
|
...ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek kupisz chleb, margarynę i kawał sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się miś za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu, co żeś ty zrobił, natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi.
Sąsiadka wpycha faceta z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
- Kup pan misia.
- Spadaj chłopcze.
- Bo będę krzyczał.
- Masz pięćdziesiąt złotych i się zamknij.
- Oddaj misia.
- Nie oddam.
- Oddaj bo będę krzyczał.
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Jasiu zarobił kasy od cholery. Wraca do domu z zakupami: kawior, krewetki, szynki i całą furę szmalu kładzie na stole. Matka do Jasia:
- Jasiek chyba bank obrabowałeś.
Natychmiast do księdza idź się wyspowiadać!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia.
- Spierdalaj, już nie mam kasy
Nauczycielka:
- Kazałam wam zrobić przez weekend dwa dobre uczynki... Jasiu, opowiedz nam o swoich.
Jasio:
- W sobotę pojechałem do babci i babcia bardzo się ucieszyła. A w niedzielę wyjechałem od babci i babcia jeszcze bardziej się ucieszyła
Lekcja matematyki?
Nauczycielka do Jasia...
- Jeśli dam ci 200 złotych, a ty dasz 50 złotych Marysi, 50 Małgosi i 50 Ani, to, co będziesz miał?
- Orgię, proszę pani.
Przyszłość Jasia
Rozmawiają trzy babcie. Pierwsza mówi:
- Mój wnuczek będzie chyba lekarzem, bo ciągle robi lalkom zastrzyki. Druga babcia na to:
- A mój to chyba na ogrodnika pójdzie, bo ciągle w ogródku przesiaduje.
Na to chwali się trzecia babcia:
- A mój Jasio to na pewno zostanie szewcem albo pilotem, bo ciągle wącha klej i mówi: Ale odlot!
Nauczycielka języka polskiego pyta Jasia
- Jasiu, powiedz mi kto napisał Lalkę?
- Bolesław Frus.
- Jesteś blisko, ale to zła odpowiedz.
- Bolesław Frus.
- Jasiu! Bo wstawię ci jedynkę!!!
- Bolesław Frus.
- Dobrze. Sam tego chciałeś. Jedynka!
Jasiu wkurzony mówi:
-Ty fizdo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 12:31, 04 Cze 2007 |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|